środa, 22 lutego 2012

Testy konsumenckie - o braku zdrowego krytycyzmu, na przykładzie jednego produktu....oczywiście moje subiektywne spostrzeżenia 
( i kilku osób, które kupiły ten kosmetyk, na wizaz.pl  - a nie dostały go w "prezencie" do testowania)




TOŁPA

Rewitalizujące MLECZKO-OLEJEK przywracające jędrność ciała

Opis producenta: 
WITALNOŚĆ orzeźwiające olejki eteryczne z werbeny, limonki, cytryny i paczuli
Poddaj swoje ciało intensywnie ujędrniającemu Rytuałowi SPA. Poczuj świeżość i witalność. Odkryj ujędrniające i głęboko nawilżające właściwości egzotycznego oleju tamanu pochodzącego z Madagaskaru i wyjątkowo odżywcze działanie oleju camelina. Odzyskaj sprężystość i przyjemną gładkośc skóry dzięki brazylijskiemu masłu babassu. Naturalne olejki eteryczne z werbeny, limonki, paczuli orzeźwią Cię, dodadzą sił witalnych i zachęcą do działania.
Rytuał SPA: Nanieś mleczko-olejek na uprzednio umyte ciało i wmasuj okrężnymi ruchami, aż do wchłonięcia.
ecoprodukt:
NIE zawiera konserwantów (parabenów i donorów formaldehydów), sztucznych barwników, silikonów, peg-ów, oleju parafinowego.
TAK zawiera ekologiczną borowinę TOŁPA, naturalne olejki eteryczne z werbeny, limonki, cytryny i paczuli, substancje roślinne z ekologicznych upraw z certyfikatem Ecocert®.
Produkt hypoalergiczny przebadany w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Akademii Medycznej.

Kosmetyk ten jest dobry  ( maseczki genialne), gdyby nie jedno ALE - ogromne ALE - ma okropny zapach, myślę, że podobne odczucia byłyby przy natarciu się korzeniem imbiru - ponieważ zapach jest bardzo drażniący ( pieprzowy) - oczywiście  może to być spowodowane mixem olejków  nim zawartych, ale kosmetyk pretendujący do miana RYTUAŁU SPA - pachnący tak, że kot nie da się pogłaskać, a komary nawet nie podlatują? ( nie przesadzam ani z kotem ani z komarami), zapach, którego nie zabijają żadne perfumy - pomoże dopiero kąpiel i wyszorowanie się dokładne. Zapach, który pod wpływem ciepła ciała staje się jeszcze bardziej intensywny...
Posmarowana na noc tym kosmetykiem, nie mogłam zasnąć, rano ....w ciągu dnia czułam się jak babcia wysmarowana ziołowymi miksturami. 
Nie są to odczucia subiektywne, kiedy koleżanki zadawały mi pytanie " czym tak dziwnie pachniesz?"( mniej uprzejme używały słówka "śmierdzisz"). "Dziwnie" jest dobrym określeniem tego zapachu - nie mogłam go zaakceptować, dlatego służył mi głownie do pielęgnacji nóg i pośladków, żeby nie był tak odczuwalny. Czasami panowie wylewają na siebie wody toaletowe - pachnące równie drażniąco - ja określam ten zapach jako zapach starego siodła cowboya
I tutaj wracam do głównego tematu -  szokiem była dla mnie odkrycie na stronie Tołpy, że Ambasadorki, zachwycały się zapachem. Zapachem, którym nie można się zachwycać. 
Gdzie tutaj obiektywizm w ocenie zapachu produktu? Biedny producent daje kosmetyki do testowania, licząc na przydatne uwagi = a dostaje laurkę. My dostajemy opinię, na podstawie której wydajemy ponad 30 zł na kosmetyk, którego zapachu nie jest w stanie znieść nikt. Zapach eco, gwarantujący  wolność przestrzeni w komunikacji miejskiej - ponieważ każdy się odsunie.

Rozumiem, że otrzymanie kosmetyków do testowania jest miłym odczuciem, ale pisanie laurek, jeśli kosmetykowi laurka się nie należy - jest nieszczere i krzywdzące dla konsumentów, no chyba, że żadnych kosmetyków się nie kupuje - tylko dostaje się je do testowania - ale to już całkowicie inna bajka. 

p.s. posmarowałam sobie wierz dłoni omawianym kosmetykiem, kot nie chce się dać pogłaskać...więc idealny kosmetyk dla ludzi, którzy obawiają się zwierząt i mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet - hehe :)

p.s.2 . muszę sprawdzić jego działanie na psy ....;) osobistego psa nie posiadam, więc może zająć mi to chwile.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz