wtorek, 21 lutego 2012

Recenzja - Clarena, Krem z kwasem migdałowym i PHA, 
poj. 50 ml, cena 82 zł  - testowanemu dzięki portalowi ofemina.pl 


Krem ten należny do produktów specjalistycznych - ma rozwiązać konkretne problemy : ma walczyć z utrata elastyczności i zapewnić rozjaśnienie cery. Z obietnic się wywiązuje doskonale. Pachnący migdałami krem przy pierwszym kontakcie ze skórą powoduje lekkie pieczenie - to zasługa kwasu migdałowego, co ważne mimo, że zapewnia delikatny peeling - nie wysusza skóry - co przy stosowaniu niektórych produktów z kwasami owocowymi się zdarza. I w przeciwieństwie do większości kosmetyków z kwasami owocowymi - nadaje się również do skóry wrażliwej.
Główny bohater kremu -  kwas migdałowy - zapewnia wzrost spoistości i zwartości głębszych warstw naskórka, przywraca witalność skórze poszarzałej, intensywnie nawilża naskórek, uelastyczniając i ujędrniając skórę, nadaje skórze twarzy ładny, zdrowy koloryt i młodzieńczą gładkość.  Zawarte w kremie ekstrakty nagietka i aloesu gwarantują regeneracje skóry , korzeń tarczycy bajkalskiej ją rozjaśnia i chroni przed fotostarzeniem. Masło Shea gwarantuje nawilżenie, zmiękczenie i ukojenie skóry.
Krem doskonały jako kuracja rewitalizująca dla skóry przemęczonej, poszarzałej, z oznakami starzenia. 
Działa intensywnie, ale nie gwałtownie, dlatego też stosując ten preparat nie musimy się obawiać występowania łuszczących się plam na twarzy. Krem aplikuje się na noc, co pozwala wszystkim zawartym w nim aktywnym substancją ( w tym beta-karotenowi - odpowiedzialnemu za promienność cery) ciężko pracować, aby rano powitać w lustrze świeżą, odmłodzoną , jędrną,rozjaśnioną twarz.

1 komentarz:

  1. witam;D chciałabym się dowiedzieć jak rozpoczęlo się Twoje testowanie dzięki portalowi ofemina.pl ?:D jeśli mogłabym wiedzieć;)

    OdpowiedzUsuń