dlaczego uważasz, że te recenzje są nierzetelne? dwie pierwsze być może są okrojone, ale dwie kolejne? sama często robię zdjęcia produktom zanim ich użyję, bo później opakowanie nie wygląda już tak ładnie, i pomimo faktu, że w rzeczywistości krem prawie mi się kończy, na blogu pojawiają się zdjęcia pełnego słoiczka. i co złego jest w recenzji opisującej pierwsze wrażenie? dziewczyna miała tylko próbkę kosmetyku, więc opisała swoje pierwsze spotkanie z danym produktem, po prostu. nie rozumiem czemu w ogóle założyłaś dział "piętnujący" czyjekolwiek recenzje.
Na jakiej podstawie typujesz te recenzje za nierzetelne? Ja uważam posty moher_ za bardzo ciekawe i na pewno nie nierzetelne. Mogłabyś chociaż podać jakieś argumenty. Bez nich nic nie zdziałasz ;)
Szczerze powiem, że nie miałam w historii blogowej dwie współprace, wiem, że są dziewczyny, które mają ich wiele. Powiem Ci, że nie rozumiem skąd wynika Twój jad. Recenzje są różne, jedne lepsze, inne gorsze. Blogujące dziewczyny również są różne, jedna poważniej podchodzi do tematu, inna mniej. Mimo wszystko nie bardzo rozumiem, po co ta nagonka. Przejrzałam Twojego bloga, powiem Ci, że brak komentarzy chyba o czymś świadczy, prawda? Jaki cel ma ciągłe narzekanie na dziewczyny, że pokazują suche włosy, że kupują tańsze kosmetyki, że piszą o swoich przemyśleniach na różne tematy? Każdy może pisać, testować, kupować, co mu się podoba i uważam, że nie powinnaś tak jechać po dziewczynach, w sumie po wszystkich bloggerkach. Wiesz, może niesłusznie, ale wydaje się, że motywem głównym Twoich anty-bloggerkowych postów jest zazdrość. Skoro masz tyle przemyśleń, skoro tyle rad dajesz dziewczynom to proponowałabym zająć się swoim blogiem tak, żeby stał się rzetelny dla czytelników i żeby był wzorem dla innych bloggerek, bo na razie wypada to miernie i nie przysparzasz sobie sympatii. Pozdrawiam.
a dlaczego wg Ciebie moja recenzja jest nierzetelna? zaznaczyłam wyraźnie, że są to moje wrażenia po pierwszym użyciu tego podkładu i że miałam jedynie próbkę.
dlaczego uważasz, że te recenzje są nierzetelne? dwie pierwsze być może są okrojone, ale dwie kolejne? sama często robię zdjęcia produktom zanim ich użyję, bo później opakowanie nie wygląda już tak ładnie, i pomimo faktu, że w rzeczywistości krem prawie mi się kończy, na blogu pojawiają się zdjęcia pełnego słoiczka. i co złego jest w recenzji opisującej pierwsze wrażenie? dziewczyna miała tylko próbkę kosmetyku, więc opisała swoje pierwsze spotkanie z danym produktem, po prostu. nie rozumiem czemu w ogóle założyłaś dział "piętnujący" czyjekolwiek recenzje.
OdpowiedzUsuńŻądam wyjaśnienia związanego z tą sytuacją! Na jakiej podstawie stwierdziłaś , że moja recenzja jest nierzetelna?
OdpowiedzUsuńNa jakiej podstawie typujesz te recenzje za nierzetelne? Ja uważam posty moher_ za bardzo ciekawe i na pewno nie nierzetelne. Mogłabyś chociaż podać jakieś argumenty. Bez nich nic nie zdziałasz ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że nie miałam w historii blogowej dwie współprace, wiem, że są dziewczyny, które mają ich wiele. Powiem Ci, że nie rozumiem skąd wynika Twój jad. Recenzje są różne, jedne lepsze, inne gorsze. Blogujące dziewczyny również są różne, jedna poważniej podchodzi do tematu, inna mniej. Mimo wszystko nie bardzo rozumiem, po co ta nagonka. Przejrzałam Twojego bloga, powiem Ci, że brak komentarzy chyba o czymś świadczy, prawda? Jaki cel ma ciągłe narzekanie na dziewczyny, że pokazują suche włosy, że kupują tańsze kosmetyki, że piszą o swoich przemyśleniach na różne tematy? Każdy może pisać, testować, kupować, co mu się podoba i uważam, że nie powinnaś tak jechać po dziewczynach, w sumie po wszystkich bloggerkach. Wiesz, może niesłusznie, ale wydaje się, że motywem głównym Twoich anty-bloggerkowych postów jest zazdrość. Skoro masz tyle przemyśleń, skoro tyle rad dajesz dziewczynom to proponowałabym zająć się swoim blogiem tak, żeby stał się rzetelny dla czytelników i żeby był wzorem dla innych bloggerek, bo na razie wypada to miernie i nie przysparzasz sobie sympatii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńa dlaczego wg Ciebie moja recenzja jest nierzetelna? zaznaczyłam wyraźnie, że są to moje wrażenia po pierwszym użyciu tego podkładu i że miałam jedynie próbkę.
OdpowiedzUsuń