O tym, że photoshop najlepszym przyjacielem branży kosmetycznej - wiadomo od dawna. Żerowanie na kompleksach kobiet stało się już zasadą - ale czy to jest etyczne? Może czas wymagać od firm, aby nie tylko kosmetyki nie były testowane na zwierzętach - ale również aby ich reklamy nie były obrabiane w photoshopie?
Czekam na regulację w tej kwestii. Czy można zachować szacunek do firmy, osoby - kiedy w swoich działaniach posługuje się perfidnym kłamstwem?
Mały przeglądzik na poprawę humoru i wzrost pewności siebie:
Edyta Górniak dla Soraya
Kayah dla AA
Kasia Glinka dla Garniera
Danuta Stenka dla Garniera
Sarah Jessica Parker dla Graniera
R. Weisz dla L'Oreala
J. Moore dla Bulgari
Twiggi dla Olay
Kate Moss dla Rimmel
Jak photoshop czyni piękną
Kayah to chyba sobie trzasnęła jakąś operację.Szkoda, zawsze mi sie podobała, nie była może idealną pięknością ale miała bardzo oryginalna urodę.A teraz zacznie przypominać przepompowaną Górniak:/
OdpowiedzUsuńKate Moss wygląda jak facet!
OdpowiedzUsuń