Ostatnio w necie przeczytałam, że 60% kobiet robi codziennie pełny makijaż, 15 % kobiet nie wyjdzie z domu nawet wyrzucić śmieci bez makijażu ( jestem w tych 15% hehe).
Młodzież mamy ładną i zadbaną - i wymalowaną. Nie mam nic przeciwko - i nawet miło jest patrzeć na ładnie wymalowane buzie - kiedy - jak nie w gimnazjum/liceum będą sobie mogły pozwolić na "ślepe" podążanie za trendami?
p.s. te jasne szminki to coś okropnego :P i oczywiście wieczorowy make up najlepiej wygląda w połączeniu z trampkami.
Jak wiadomo najbardziej przemalowane są Amerykanki - więc tym ciekawsza jest propozycja Nude make up ( która jest obecna od kilku sezonów) jak trend na 2012 makijażowej marki Bobbi Brown - oczywiście potraktowana jako inspiracja - nie widzę powodu, aby na kolorowe kosmetyki wydawać fortunę.
Odpowiedniki kolorystyczne znajdziemy u polskich producentów - w "przyjaznej" cenie.I co najważniejsze dla mnie - odwrót od matu - powrót do połysku. Propozycja dla minimalistek. Jest to nawiązanie do lat 90tych - które po kolorowych latach 80tych - postawiły na naturalność.
Kto pamięta oprócz mnie? hehe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz